LIPIEC 2019
22
PONIEDZIAŁEK
ROK C, I

W parafii:

17:00
Msza Św
17:30
Msza Św. (za wyjątkiem Wielkiego Postu)

Liturgia słowa

Pierwsze czytanie

Czytanie z Księgi Pieśni nad pieśniami

Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań; żar jej to żar ognia, płomień Pana.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.

Oto Słowo Boże.

Pnp 8, 6-7 Jak śmierć potężna jest miłość

Pierwsze czytanie

Czytanie z Drugiego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc kto pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.

Oto Słowo Boże.

2 Kor 5, 14-17 Miłość Chrystusa przynagla nas

Psalm responsoryjny

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

Boże mój, Boże, szukam Ciebie

i pragnie Ciebie moja dusza.

Ciało moje tęskni za Tobą,

jak ziemia zeschła i łaknąca wody.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,

by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.

Twoja łaska jest cenniejsza od życia,

więc sławić Cię będą moje wargi.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

Będę Cię wielbił przez całe me życie

i wzniosę ręce w imię Twoje.

Moja dusza syci się obficie,

a usta Cię wielbią radosnymi wargami.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

Bo stałeś się dla mnie pomocą

i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:

Do Ciebie lgnie moja dusza,

prawica Twoja mnie wspiera.

Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

Ps 63 (62), 2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 2)

Śpiew przed ewangelią

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Maryjo, Ty powiedz, coś w drodze widziała?

Jam zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.

Żywego już Pana widziałam grób pusty

I świadków anielskich, i odzież, i chusty.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

por. J 20, 11

Ewangelia

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień od niego odsunięty.

Maria stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego w miejscu głowy, a drugiego w miejscu nóg.

I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?».

Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono».

Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus.

Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?».

Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę».

Jezus rzekł do niej: «Mario!».

A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: «Nauczycielu».

Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie; jeszcze bowiem me wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”».

Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana i to mi powiedział».

Oto słowo Pańskie.

J 20, 1. 11-18 Zmartwychwstały Chrystus ukazuje się Magdalenie