LUTY 2018
NIEDZIELA
PIĄTA NIEDZIELA ZWYKŁA

W parafii:

07:00
Msza Św
08:30
Msza Św.
09:30
Msza Św (Klimkowizna)
11:00
Msza Św.
12:15
Msza Św (dla dzieci)
17:00
Msza Św

Liturgia słowa

Pierwsze czytanie

Czytanie z Księgi Joba

Job przemówił w następujący sposób:

«Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka? Czy nie pędzi on dni jak najemnik? Jak niewolnik, co wzdycha do cienia, jak robotnik, co czeka zapłaty. Zyskałem miesiące męczarni, przeznaczono mi noce udręki.

Położę się, mówiąc do siebie: „Kiedyż zaświta i wstanę?” Lecz noc wiecznością się staje i boleść mną targa do zmroku. Czas leci jak tkackie czółenko i przemija bez nadziei. Wspomnij, że dni me jak powiew. Ponownie oko me szczęścia nic zazna».

Oto Słowo Boże.

Job 7, 1-4. 6-7 Marność życia ludzkiego

Psalm responsoryjny

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu. lub Alleluja.

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu,

słodko jest Go wychwalać.

Pan buduje Jeruzalem,

gromadzi rozproszonych z Izraela.

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu. lub Alleluja.

On leczy złamanych na duchu

i przewiązuje im rany.

On liczy wszystkie gwiazdy

i każdej nadaje imię.

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu. lub Alleluja.

Nasz Pan jest wielki i potężny,

a Jego mądrość niewypowiedziana.

Pan dźwiga pokornych,

karki grzeszników zgina do ziemi.

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu. lub Alleluja.

Ps 147A (146), 1-2. 3-4. 5-6 (R.: por. 3a)

Drugie czytanie

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii.

Gdybym to czynił z własnej woli, miałbym zapłatę, lecz jeśli działam nie z własnej woli, to tylko spełniam obowiązki szafarza. Jakąż przeto mam zapłatę? Otóż tę właśnie, że głosząc Ewangelię bez żadnej zapłaty, nie korzystam z praw, jakie mi daje Ewangelia.

Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. Dla słabych stałem się jak słaby, aby pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział.

Oto Słowo Boże.

1 Kor 9, 16-19. 22-23 Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii

Śpiew przed ewangelią

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Jezus wziął na siebie nasze słabości

i nosił nasze choroby.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Mt 8, 17

Ewangelia

Słowa Ewangelii według świętego Marka

Gdy Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On zbliżył się do niej i ująwszy ją za rękę podniósł. Gorączka ją opuściła i usługiwała im.

Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest.

Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem». I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

Oto słowo Pańskie.

Mk 1, 29-39 Jezus uzdrawia i wypedza złe duchy